Sezon urlopowy w pełni. Całe rodziny przyjeżdżają nad polskie morze aby odpocząć i poleniuchować. Jednak jest wiele osób, którym ta forma wypoczynku kojarzy się z nudą i brakiem ruchu. Nic bardziej mylnego – nawet na plaży można zadbać o swoją formę, łącząc przyjemną chwilę relaksu z odrobiną ruchu.
Ćwiczenia na leżąco
Kiedy leżysz na kocu i się opalasz, nie musisz robić tego w bezruchu. Podczas jednodniowej sesji plażowania możesz wykonać całą serię ćwiczeń, które nie tylko poprawią Twoją formę, ale także dadzą Ci poczucie pożytecznego spędzenia czasu. Do takich ćwiczeń należą: kształtujące mięśnie brzucha „brzuszki”, wzmacniające wszystkie partie mięśni cykliczne „spinanie” całego ciała (np. po 30 sekund, a nawet po minucie), poprawiające stan stawów skokowych krążenia stóp (leżąc na plecach wystarczy ugiąć nogi w kolanach, lewą stopę oprzeć na podłożu, prawą nogę przełożyć przez kolano lewej i prawą stopą zakreślać koła, po czym zmienić nogi i powtórzyć serię z drugą stopą), ćwiczenia palców (zwyczajne przebieranie palcami i krążenie nadgarstkiem może dać świetne efekty, szczególnie u osób pracujących przy komputerze i dużo operujących myszką), czy wysmuklające talię skręty tułowia.
Spacery po plaży
Masz dość leżenia? Wybierz się na spacer po plaży, dzięki któremu możesz spalić aż 300 kcal na godzinę. To dużo, bowiem chodzenie po piasku przyspiesza spalanie kalorii nawet o 50%. Dodatkowo, ze względu na mniej stabilne podłoże, podczas takiego spaceru trzeba zaangażować więcej partii mięśni, niż chodząc np. po deptaku, co świetnie wpływa na mięśnie nóg i poprawia kondycję.
Jeszcze więcej kalorii spalisz spacerując w wodzie głębokiej do kolan. Ze względu na opór wody i konieczność włożenia większego wysiłku w ruch możesz spalić nawet 350 kalorii w ciągu godziny. Jest to także świetna terapia przeciw żylakom, ponieważ słona woda uelastycznia ścianki żył i poprawia przepływ krwi w nogach.
Gry zespołowe
Jeśli na plaży jesteś z rodziną lub grupką znajomych możecie pomyśleć o różnego typu grach zespołowych. Musicie tylko znaleźć takie miejsce, aby nie przeszkadzać innym plażowiczom.
Pływanie w Bałtyku to świetny sposób na poprawę przemiany materii, wysmuklenie sylwetki, a także wzmocnienie układu krążenia. To nie tylko zasługa samego ruchu, ale także dość niskiej temperatury wody (aby ciało utrzymało odpowiednio wysoką temperaturę musi spalać kalorie) a także unikalnego, mineralnego składu wody. Już samo moczenie się w morzu pozwoli Ci spalić 100 kalorii w ciągu godziny, zaś intensywne pływanie przez godzinę to nawet 400 kalorii mniej.
Bieganie po plaży
Bieganie po plaży daje znacznie lepsze efekty niż po twardym podłożu, przede wszystkim dlatego, że często angażuje mięśnie nie używane podczas standardowego treningu. Dotyczy to przede wszystkim biegu bez obuwia (UWAGA: nie powinno się biegać w ten sposób zbyt długo, ponieważ nieprzyzwyczajone do takiej formy treningu nogi są bardziej narażone na kontuzje; 10-15 minut na początek to optymalna długość). Podczas takiej formy aktywności zaangażujesz mięśnie stabilizujące stopę i mięśnie głębokie stopy oraz mięśnie podudzia, jak również stawy skokowe. Dodatkowo piasek będzie działał na Twoją skórę niczym peeling masując ją, co nie tylko poprawia stan stóp, ale również polepsza ich ukrwienie, działa relaksująco i rozluźniająco.
Jednak bieg po plaży to nie tylko ruch, ale także piękne widoki, bogate w jod powietrze (które wdychamy podczas ruchu w większej ilości poprawiając stan naszych płuc), jak również możliwość opalenia się. Dlatego też powinnaś pamiętać o ochronie skóry, zaopatrzeniu się w okulary przeciwsłoneczne oraz czapkę z daszkiem. Wielu specjalistów poleca biegi wczesnym rankiem – plaża jest wtedy pusta a słońce mniej praży.